Tytuł: "Pamiętniki wampirów. Księga 1. Przebudzenie. Walka, Szał"
Autor: L.J. Smith
Seria: Pamiętniki wampirów
Tom: 1-3
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2010
Ilość stron: 568
Ilość stron: 568
Data przeczytania: 29 marca 2016
Moja ocena: 7/10
Opis:
Dwa wampiry. Dwaj nienawidzący się bracia. I piękna dziewczyna, której obaj pragną...Księga 1: Przebudzenie. Walka. Szał
Elena: piękna i popularna, może mieć każdego chłopaka.
Stefano: tajemniczy i mroczny, wydaje się jedynym chłopakiem odpornym na wdzięki Eleny.
Damon: seksowny, niebezpieczny i opętany żądzą zemsty na Stefano - bracie, który go zdradził. Połączy ich uczucie, które może się okazać równie zabójcze jak blask słońca...
Moja opinia:
Dla tej książki zarwałam noc, nie wyspałam się, nie robiłam przerw w czytaniu i w ogóle cały czas czytałam. Początkowo denerwowała mnie gówna bohaterka a potem zaczęłam ją lubić. Na końcu - bam - autorka złamała mi serce. No tak się nie robi, no!
Wcześniej dużo słyszałam o tej serii ale nie chciałam po nią sięgać ze względu na to, że przypominała mi zmierzch (którego swoją drogą nie trawię - nie żebym miała coś do jego fanów, każdy ma to, co lubi)... A potem namówiła mnie koleżanka i do tej pory jej za to dziękuję. Dawno nie czytałam tak ciekawej książki o wampirach - może i wydawała się być momentami zbyt naciągana, naiwna, ale mimo wszystko była ciekawa.
Autorka w ciekawy sposób przedstawiła postacie - co prawda nie mogłam sobie wyobrazić tego, że żyją gdzieś między nami ale jednak było w nich coś takiego co sprawiło, że aż chciało się czytać dalej. Po prostu nie potrafiłam się oderwać mimo iż lektura do wybitnych nie należy...
Ciężko jest mi pozbierać myśli po tym co przeżyłam czytając ją. Nie spodziewałam się tego, że ta księga tak wiele razy sprawi, że będę zgrzytać na zębach lub mieć ciarki. Poważnie. Zdarzały się takie momenty kiedy czytając nocą miałam wrażenie, że coś gdzieś tam siedzi i za nic nie chciałam ruszyć się z fotela. A na koniec i tak się popłakałam bo autorka zdeptała moje czytelnicze serce. No tak się nie robi. Koniec kropka.
Na szczęście przeczytałam opis kolejnej księgi i już nie ryczałam jak bóbr (odradzam jego czytania dopóki nie skończycie tej księgi bo wtedy nie wywoła ona u was tak dużych emocji).
Była to moja pierwsza książka tej autorki jaką miałam okazję przeczytać (do mojego nowego wyzwania), tak więc nie miałam za grosz pojęcia czego mogę się spodziewać. Jednak jestem bardzo zadowolona z tego, że udało mi się sięgnąć po tę serię i już niedługo mam zamiar przeczytać kolejne jej tomy...
Mimo tych wszystkich zalet i wad seria zapowiadała się całkiem ciekawie więc zaczęłam czytać dalej. Recenzja kolejnej księgi pojawi się niebawem na blogu a tymczasem:
Czytaliście? Jak wam się podobała? A może wolicie serial?
Moja przygoda z wampirami skończyła się na Zmierzchu i jakoś mnie nie ciągnie by ją kontynuować. I to raczej nie za sprawą Zmierzchu, ale szeroko rozumiana fantastyka to nie mój klimat. Chociaż nie powiem, Twoja recenzja do niejednego czytelnika przemówi
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie- strefawyobrazni.blogspot.com
Dziękuję, na pewno zerknę ;)
UsuńNajgorsza seria ever! Polecam serial do 5 sezonu. Lepszy niż książki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
http://natalax3recenzje.blogspot.com
Nie czytałam książek, ale oglądałam Pamiętniki wampirów do czwartego sezonu, bo potem zrobiły się dla mnie zbyt naciągane. Po pierwowzór raczej nie sięgnę, bo nie ciągnie mnie do wampirów, chociaż może jeszcze kiedyś zmienię zdanie ;)
OdpowiedzUsuńBooks by Geek Girl
Próbowałam kiedyś przeczytać "Pamiętniki" ze względu na genialny serial, ale jakoś kompletnie nie mogę się wciągnąć. Ale za to bardzo się cieszę, że w serialu jest Stefan, a nie Stefano, blee xD
OdpowiedzUsuńBuziaki i obserwuję!
BOOKBLOG
Ja nie czytałam, ale po twojej recenzji myślę, że niedługo sięgnę po tę pozycję ;)
OdpowiedzUsuńKochana, recenzja świetnie ci wyszła i oczywiście czekam na więcej <3
Pozdrawiam z całego serduszka <3
Tusia z bloga tusiaksiazkiinietylko.blogspot.com
Ja książkę czytałam już dawno temu, na przełomie gimnazjum/liceum bo wtedy zakochałam się w serialu, który jest to niebo lepszy niż książka. Jeszcze pierwszy tom ujdzie, ale dalej autorka tak miesza, że strasznie się podczas czytania męczyłam.
OdpowiedzUsuńNajpierw obejrzałam serial, byłam zachwycona. Gdy wzięłam się za 1 tom (nie dotrwałam do końca) czułam wielkie rozczarowanie... Nikomu nie polecam tej książki.
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za wampirami, więc ta książka raczej nie jest dla mnie... :(
OdpowiedzUsuńNie chcę tu nikogo zniechęcać ale główna bohaterka jest irytująca a seria psuje się z tomu na tom - nie mam zamiaru czytać jej do końca. A zapowiadało się tak świetnie -,-
UsuńTo jest najgorsze :( Czasami są książki, które mogłyby pozostać jednotomowe, bo kolejne części je niszczą :<
UsuńJa to nazywam albo modą na sukces albo odgrzewanym kotletem :p Nic z tego nie wygląda ciekawie xD
Usuń