środa, 28 września 2016

Zapowiedzi wydawnicze - październik 2016

Cześć Wam :) Wrzesień ciężki jak cholercia, wlecze się niemiłosiernie (to znaczy z moim planem lekcji się wlecze, bo poza tym było ok) i na reszcie nadszedł czas na coś, co z jednej strony uwielbiam, a z drugiej nienawidzę. Lubię ponieważ mogę podziwiać te wszystkie cudowne książki, które będą mieć premierę, z drugiej nie lubię bo cóż, mój portfel nie zgadza się na takie wydatki. Ale dość już o mnie! Czas na to, na co czekacie, czyli zapowiedzi :)


Tym razem wybrałam ich 13. Mam nadzieję, że znajdziecie wśród nich coś dla siebie ;)


poniedziałek, 19 września 2016

#35 „Piękna katastrofa" - Jamie McGuire

 Dzisiejsza recenzja będzie pełna nawiasów, narzekań i ważącej dwie tony dawki, zwykłej, ludzkiej (mojej) wredoty + śladowych ilości sarkazmu.

 Przed przeczytaniem poniższego tekstu zastanów się, czy aby na pewno chcesz to zrobić, lub zaopatrz się w duże pudełka cierpliwości, gdyż jego lektura, może wywołać niezbadane dotąd skutki uboczne.


Tytuł: Piękna katastrofa
Autor: Jamie McGuire
Seria: Piękna katastrofa
Wydawnictwo: Albatros
Ilość stron: 464
Data przeczytania: 25 lipca 2016
Moja ocena: 3/10
Opis:
Opowieść o trudnej miłości i namiętności, pojawiających się na przekór zdrowemu rozsądkowi.
Dziewiętnastoletnia Abby Abernathy wybiera uniwersytet jak najdalej od domu rodzinnego, żeby zapomnieć o przeszłości u boku matki alkoholiczki i ojca hazardzisty oraz o własnej głęboko skrywanej tajemnicy. Marzy o ustabilizowanej przyszłości.

Travis Maddox uosabia wszystko to, od czego Abby chce uciec: brutalną siłę, fantazję i niefrasobliwość w związkach z dziewczynami, które o dziwo nie mają mu za złe, że zalicza jedną po drugiej. Tylko Abby - choć czuje, że jakaś zupełnie dla niej niezrozumiała siła przyciąga ją do tego chłopaka - nie chce mu ulec. A jednak godzi się na proponowany przez niego zakład: jeśli wygra ona, Travis zostawi ją w spokoju; w razie jego wygranej zamieszka z nim na miesiąc.

Czego Abby boi się bardziej? Wygranej czy przegranej? 
Moja recenzja:

czwartek, 15 września 2016

#34 „Utrata" - Rachel Van Dyken + mała garstka informacji

Wzruszająca, pełna pięknych cytatów powieść o chorobie i uleczającej sile miłości, która porwała moje serce.

Tytuł: Utrata
Autor: Rachel Van Dyken
Seria: Zatraceni
Tom: 1
Wydawnictwo: Feeria Young
Data przeczytania: 12 września 2016
Ilość stron:
Moja ocena: 9.5/10
Opis:
Kiersten nie jest zwykłą dziewczyną. Ścigają ją koszmarne echa wydarzeń sprzed dwóch lat. Od tamtej pory woli unikać zobowiązań, a smutek jest jedynym znanym jej – i dlatego bezpiecznym – uczuciem. Gdy poznaje Westona, wydaje się, że dzięki niemu wyjdzie z ciemności na słońce.

Ale nie wie, że czas nie jest jej sprzymierzeńcem. Choć Wes sądzi, że potrafi ją ocalić, to dając jej wszystko, jednocześnie wszystko zniszczył. Próbował ją ostrzec, ale jak można przygotować się na coś takiego?

Czasami musisz się śmiać, by nie wybuchnąć płaczem. A czasami, gdy myślisz, że to już koniec – to jest dopiero początek…
Moja recenzja:

sobota, 10 września 2016

LBA #5

Hej, hej :) Co dzisiaj... ach tak... dzisiaj mamy LBA, tym razem zostałam nominowana przez Alice i Hayles z bloga Our books.Our love. Tak więc dziękuję wam dziewczyny ;) a teraz przejdźmy do odpowiedzi :)

Jestem bardzo oryginalna dodając cały czas ten sam obrazek, prawda? :P

wtorek, 6 września 2016

#33 „Pułapka uczuć", czyli o tym jak zawiodła mnie Colleen Hoover

Po przeczytaniu tej książki mam w głowie mętlik. I to taki porządny.


Tytuł: Pułapka uczuć
Autor: Colleen Hoover
Seria: Pułapka uczuć
Tom: 1
Wydawnictwo: W.A.B
Data przeczytania: 29 sierpnia 2016
Moja ocena: 5/10
Opis:
 Layken skończyła niedawno osiemnaście lat. Zaledwie kilka miesięcy wcześniej niespodziewanie straciła ojca. Wraz z kochającą matką i młodszym bratem postanawiają zostawić za sobą przeszłość w Teksasie, by rozpocząć nowe życie w Michigan. Sprzedają dom, pakują rodzinne pamiątki i wyruszają na północ. Każde z nich z innymi obawami i planami na dalszą przyszłość. Zarówno Lake, jak i Kel nie chcą porzucać szkoły, przyjaciół, wspomnień związanych z ulubionymi miejscami. Boją się tego, co ich czeka prawie dwa tysiące kilometrów od domu. Prawdziwego domu. Julia też się martwi. Mimo to stara się dodać otuchy swoim dzieciom i wesprzeć ich w najtrudniejszych chwilach.

Po przyjeździe na miejsce okazuje się, że już pierwszy kontakt z sąsiedztwem z naprzeciwka zwiastuje poważne zmiany w rodzinnych relacjach. A to dopiero początek niezwykle emocjonalnej, momentami przezabawnej historii losów dwóch rodzin Cohen i Cooperów, w której nikt nie zdaje sobie sprawy, jak ich członkowie staną się sobie bliscy w obliczu śmiertelnej choroby i codziennych problemów.
Moja recenzja:


niedziela, 4 września 2016

Podsumowanie miesiąca - sierpień 2016

Hej, hej, hej :) Witajcie wszyscy i w ogóle. Dzisiaj mam dla Was podsumowanie, które będzie ubogie jak mysz kościelna (czy jakoś tak). Nie jestem zadowolona z tego miesiąca, ale cóż, trzeba było czytać, a nie się lenić :/



sobota, 3 września 2016

KONKURS - rozdanie z okazji pół roku bloga

Hej kochani :) Dzisiaj przychodzę do was z małym nieplanowanym rozdaniem. Okazja jest - pół roku bloga. Dokładniej minęło 23 sierpnia, jednak tak jakby byłam wtedy na wakacjach i nie miałam czasu aby się tym zajmować. 

Tak więc przychodzę teraz, a was zapraszam do zapoznania się z regulaminem. :)

Banner konkursowy


Jeśli przeczytałeś/aś mój post zostaw po sobie jakiś ślad :)
Z chęcią poznam wasze opinie na dany temat.
Nie musisz spamować linkami, odwiedzam każdego, kto zaciekawi mnie komentarzem lub po prostu stałych czytelników :)

SZABLON WYKONANY PRZEZ RONNIE