Zacznijmy może od tego, co przyszło do mnie z konkursów:
1. Od wydawnictwa Muza otrzymałam "Pulse" Gail McHugh - wygrana w konkursie na Instagramie
2.W konkursie na blogu Klaudii - Zaksiążkowana wygrałam "Czerwoną królową" - Victorii Avyeard.
No to tyle jeśli chodzi o ten miesiąc w kwestii konkursów. Teraz przejdę do przedwczesnych prezentów na dzień dziecka:
3. Dostałam kieszonkową wersję "Love, Rosie" - Cecilii Ahern
4. Kolejna książka: "Przepowiednia" - P.C. Cast
5. Kolejna książka: "Urodzona o północy" - C.C. Hunter, którą przeczytałam prawie rok temu, jednak bardzo chciałabym mieć u siebie całą serię, więc zbieram ;)
6. Oraz "Mroczna bohaterka" - Abigail Gibbs, którą chciałam przeczytać już od... hmm... no będzie bardzo długo.
Tak prezentowały się moje przedwczesne prezenty na dzień dziecka. Teraz czas na kolejne książki.
7. Gdzieś w odmętach domu babci znalazłam "Tajemnicę białego pokoju" - Marty Tomaszewskiej. Jak na razie książka leży u mnie na półce i nie wiem kiedy uda mi się po nią sięgnąć (z resztą jak po wszystkie -,-
8. Z wymiany przyszły do mnie dwie książki. Pierwszą z nich jest "Córka żywiołu" - Leigh Fallon.
9. Drugą zaś "Upadli" - Lauren Kate, których chciałam przeczytać już od tak dawna, że sama nie wiem kiedy pierwszy raz usłyszałam o tej serii...
__________________________________________________________________________________________________________
A jak prezentują się wasze majowe zdobycze? Czytaliście któreś z wymienionych przeze mnie? Polecacie czy wręcz przeciwnie? Dajcie znać, jestem ciekawa za co powinnam wziąć się na samym początku ;)