czwartek, 21 marca 2019

Uwielbiana autorka powraca! – „Pościg" – Elle Kennedy – recenzja || #119

Elle Kennedy Briar U książki
pościg elle kennedy opinie
Elle Kennedy, autorka dobrze znana nam z cyklu „Off-Campus" powraca z nową serią „Briar U", będącą spin offem wspomnianego cyklu. A w niej będziemy mieli okazję nie tylko poznać nowych bohaterów, ale i po raz kolejny spotkać się z tymi, których już znamy z poprzedniej serii.

„Pościg" to kolejna książka autorki, która przedstawia miłosne rozterki, wzloty i upadki, a także pełne niespodzianek studenckie życie hokeistów.

GORĄCY ROMANS NA UNIWERSYTECIE

Summer Di Laurentis jest młodszą siostrą znanego nam z cyklu „Off Campus" Deana, byłego hokeisty. Dziewczyna na pierwszy rzut oka wygląda na stereotypową, niezbyt bystrą blondynkę, której myśli obracają się tylko i wyłącznie wokół nowych torebek i butów. Jednak życie Summer wcale nie jest takie, na jakie wygląda na pierwszy rzut oka. Po pierwsze: w pewien sposób przyczyniła się do podpalenia domu w swoim bractwie, przez co została grzecznie poproszona o opuszczenie swojego uniwersytetu i musiała zmienić szkołę. Po drugie: dziewczyna cierpi na ADHD i ma wyjątkowo ekspresywną osobowość, przez co nie raz wpadała w kłopoty. Po trzecie: przyzwyczajona do tego, że zawsze zdobywa to, czego chce, a dzięki jej wyglądowi leci na nią każdy facet... robi się naprawdę sfrustrowana faktem, że opiera się jej akurat ten, który jej się podoba...

Fitz jest nie tylko przystojnym facetem i utalentowanym hokeistą. Studiuje kierunki artystyczne, interesuje się grami komputerowymi, a nawet je projektuje. I jest w tym naprawdę dobry. Jeśli idzie o jego osobowość, idealnie pasującym do niego określeniem jest introwertyk i nerd. Nie lubi być w centrum uwagi, ani przechwalać się swoimi osiągnięciami. Pragnie spokoju i stałości. Nic więc dziwnego, że z całych sił unika Summer, która jest jego kompletnym przeciwieństwem. A przynajmniej bardzo się stara.

Pewne okoliczności sprawiają jednak że Summer zostaje współlokatorką Fitza i jego dwóch przyjaciół z drużyny. A przecież nie można wiecznie unikać osoby, z którą mieszka się pod jednym dachem, prawda? 

elle kennedy pościg

ELLE KENNEDY POWRACA W ŚWIETNEJ FORMIE

Nie jest to moja pierwsza książka tej autorki, właściwie to już czwarta, zaraz po trzech pierwszych tomach serii "Off-Campus", dlatego też sięgając po nią, w pewnym stopniu wiedziałam, czego mogę się spodziewać.
Nie oczekiwałam zbyt wiele, bo choć pierwsza książka tej pani, czyli „Układ" <recenzja> zrobiła na mnie naprawdę spore wrażenie, a nawet trafiła do grona najlepszych, jakie przeczytałam w 2016 roku, tak dwie kolejne („Błąd" i „Podbój") wypadły już znacznie słabiej.

Mimo to autorce udało się pozytywnie mnie zaskoczyć. I to nawet bardziej, niż mogłabym przypuszczać.

Narracja powieści prowadzona jest z dwóch perspektyw: Summer i Fitza, dzięki czemu już od samego początku mamy okazję bardzo dobrze poznać dwójkę głównych bohaterów i dowiedzieć się do też u licha siedzi w ich głowach. Szybko okazuje się, że są oni jak ogień i woda. Dwa całkowite przeciwieństwa z zupełnie odmiennymi spojrzeniami na świat. Lubią różne rzeczy, mają różne zainteresowania, ich osobowości są całkiem inne. Inaczej podchodzą do życia i przede wszystkim miłości. Mogło by się wydawać, że przez to, że nie mają ze sobą nic wspólnego, kompletnie nie będą mogli się dogadać... I to stwierdzenie wcale nie jest tak dalekie od prawdy.

Summer, choć z początku niesamowicie irytująca, z czasem dała się polubić i przede wszystkim zrozumieć. Fitz jak dla mnie okazał się być dość ciężkim przypadkiem... nie mogłam się zdecydować, czy bardziej mu współczuję, czy też wolę nim potrząsnąć i wrzasnąć, by się ogarnął. Autorce należy się naprawdę wielki plus za umiejętne kreowanie swoich bohaterów pierwszoplanowych i sprawienie, że czytelnik może przejść przez wszystkie fazy poziomu miłość-nienawiść.

A co z postaciami z drugiego planu? Cóż, z tymi sprawa nie była już taka prosta. Bo o ile autorka naprawdę dobrze radzi sobie z głównymi wątkami, tak te poboczne zostawiają nieco do życzenia. A właściwie to ich prawie że brak zostawia. W całej historii przewija się naprawdę sporo osób, jednak tak naprawdę nikt nie zostaje tam na dłużej, co według mnie jest pewnym marnotrawieniem potencjału. Nie zrozumcie mnie źle – książka wypadła naprawdę dobrze w ogólnym rozrachunku – jednak mimo to pozostawał pewien niedosyt, przez co historia traciła nieco na głębi... Chociaż zawsze można liczyć na to, że w kolejnych tomach serii dowiemy się nieco więcej na ich temat. Ja już mam upatrzonego kandydata, za którego historię mój wewnętrzny czytelniczy goblin dałby się pokroić *ekhem"Hunter"ekhem*.

Jeśli zaś idzie o fabułę... Hm... w zasadzie, to ciężko mi stwierdzić, co tak naprawdę o tym wszystkim sądzę.
W poprzednich swoich książkach pani Kennedy zawsze zawierała coś, co sprawiało, że czytelnik wręcz kibicował dwójce bohaterów na ich drodze do szczęścia. Coś, co w jakiś sposób między nimi iskrzyło i coś, co nie pozwalało im ze sobą być tak łatwo. Mieli oni autentyczne dylematy i problemy, jakaś siła wyższa nie pozwalała im być razem... a w wypadku „Pościgu" czegoś takiego tutaj zabrakło. Owszem, między bohaterami iskrzy i widać to od samego początku, jednak cała niemoc bycia razem polega tylko i wyłącznie na ich wewnętrznych zahamowaniach, przez co nie raz miałam ochotę przewrócić oczami. Fabuła tak naprawdę nie pokazuje jakiegoś konkretnego, cholernie ważnego problemu, jak to było w wypadku wyżej wspomnianych powieści autorki, a właśnie na tej gonitwie za sobą, w której coś co chwilę przeszkadza. Brakowało mi tutaj wątków drugoplanowych, które miałyby naprawdę istotny wpływ na fabułę i relacje między bohaterami...
Choć w gruncie rzeczy da się przymknąć na to oko i nie stanowi to jakiegoś wielkiego minusa dla całokształtu.

elle kennedy pościg

PRZYJEMNA HISTORIA NEW ADULT

Kiedy tak myślę o tym wszystkim i czytam to, co wyżej napisałam, dochodzę do wniosku, że tak naprawdę, mimo swoich minusów, była to ciekawa lektura. Nie jakaś cudowna, czy idealna, ale po prostu dobra. Na pewno nie zmieni ona w żaden sposób mojego życia, na dobrą sprawę za rok pewnie nawet nie będę pamiętać o czym ona była, jednak takie książki też są nam potrzebne.

Bo właśnie dzięki niej mogłam odprężyć się po ciężkim dniu i skupić myśli na czymś lekkim. Pozwoliła mi uciec od życia codziennego i spędziłam z nią kilka naprawdę przyjemnych godzin. Była dla mnie idealną odskocznią, zarówno od rzeczywistości, jak i czytanych przeze mnie ostatnio "cięższych" historii. Tak właściwie to od dłuższego czasu cierpiałam na swego rodzaju zastój czytelniczy i nie byłam w stanie przełamać się, by sięgnąć po kolejną książkę, (zwłaszcza, że większość, jakie zostały mi nieprzeczytane na półce, to fantastyka i King) a ona pomogła mi się z tego wybić.

Jeśli tylko jesteście miłośnikami romansów, zwłaszcza tych New Adult, to szczerze Wam ją polecam. Lub też jeśli ktoś tak jak ja, potrzebuje czegoś lżejszego, ale nie bezwartościowego, to „Pościg" nada się tutaj idealnie. To dobra i wciągająca historia, którą czyta się z zaciekawieniem, a jej bohaterów naprawdę da się lubić ;)

elle kennedy książki

Tytuł: Pościg
Autor: Elle Kennedy
Tytuł oryginalny: The Chase
Seria: Briar U Tom: 1
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Tłumaczenie: Ewa Helińska
Ilość stron: 422
Moja ocena: 7.5/10
ISBN: 978-83-8116-573-0


Za możliwość przeczytania książki ślicznie dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka <3

zysk i ska wydawnictwo




I to by było na tyle z mojej strony ;) Mieliście już kiedyś okazję czytać którąś z książek Elle Kennedy? Dajcie znać w komentarzach.
Do następnego!
Buziaki, Kinga ;*


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Jeśli przeczytałeś/aś mój post zostaw po sobie jakiś ślad :)
Z chęcią poznam wasze opinie na dany temat.
Nie musisz spamować linkami, odwiedzam każdego, kto zaciekawi mnie komentarzem lub po prostu stałych czytelników :)

SZABLON WYKONANY PRZEZ RONNIE