czwartek, 27 października 2016

Unpopular opinions Book TAG

Witajcie ;) Dzisiaj przychodzę do Was z tagiem, do którego zostałam nominowana we wakacje (tak, ja i mój refleks -,-)... W każdym razie za nominację bardzo dziękuję Natalii z bloga "Kto czyta książki, żyje podwójnie".





1. POPULARNA SERIA KSIĄŻEK, KTÓRA CI SIĘ NIE PODOBAŁA

Nie wspomnę tu o „Zmierzchu", bo to by było zbyt proste... Tak więc „After" autorstwa Anny Todd. Nie ogarniam jakim cudem to coś zostało wydane. Kolejne wattpadowe romansidło z beznadziejnie wykreowanymi postaciami i toksycznym związkiem, który wyglądał mniej więcej tak: "kłócą się, godzą się, seks, kłócą się, seks na zgodę, kłócą się, godzą się, seks, kłócą się, rozstają się, uświadamiają sobie, że jednak chcą być razem, seks". I tyle w temacie.





2. POPULARNA SERIA KSIĄŻEK, KTÓRA INNYM SIĘ NIE PODOBA, A TY JĄ LUBISZ

I w tym oto momencie leżę już na drugim pytaniu. Naprawdę nie mam pojęcia co mogłabym tutaj upchnąć, więc wyciągnę na siłę; "Misja 100" - Kass Morgan. Nie wiem, czy na pewno tutaj pasuje, ale czytałam wiele niepochlebnych recenzji, jaka to książka jet zła, a serial super. Powiem tak: i jedno i drugie bardzo mi się spodobało.




3. TRÓJKĄT MIŁOSNY, KTÓRY NIE ZAKOŃCZYŁ SIĘ TAK JAK CHCIAŁAŚ

O! Mam tutaj coś, czego nie znoszę. Nienawidzę kiedy bohaterka(er) kończy nie z tym(tą), z którym(ą) bym chciała, no ale wiadomo - nie będę przez to od razu nienawidzić książki. Jednym z takich przykładów jest Kylie z Wodospadów cienia. Nie mogę wybaczyć autorce tego, że mi to zrobiła :( Kolejnym jest Ruby z Mrocznych Umysłów (nie zrozumcie mnie źle - nie mam nic do "złotego chłopca", jednak moje serducho na zawsze pozostanie wierne mojemu mężowi nr. 2, czyli Clancy'emu Gray'owi, którego ubóstwiam, wielbię i nienawidzę autorki za to, co mu zrobiła. Tak serio, to na koniec się poryczałam :'(




 

4. POPULARNY GATUNEK LITERACKI, PO KTÓRY RZADKO SIĘGASZ

Dużo tego. Nigdy wcześniej nie czytałam kryminału, ani horroru, tym bardziej biografii. Sci-fi też jest u mnie bardzo sporadyczne, więc nie wiem, które z nich wymienić. Po prostu wszystkie.






 


5. POPULARNA POSTAĆ Z KSIĄŻKI, KTÓREJ NIE LUBISZ

 I tutaj pewnie część Nocnych Łowców będzie chciała mnie zadźgać niewyrobionym Adamasem, ale Jace z Darów Anioła (nie bijcie!). Tak, wiem, że jest cudowny, przystojny, super, mega i w ogóle, ale... Nie lubię go za to, co zrobił Sebastianowi, który jest moim mężem nr.1 na wieki wieków i nie dopuszczam do siebie pewnej wiadomości o tym, co się z nim stało. (Jak bardzo źle ze mną jest jeśli popłakałam się na samą myśl o tym podczas pisania tego posta?).







 6. POPULARNY AUTOR, KTÓREGO NIE LUBISZ

 Jeśli powiem Anna Todd, to ci, którzy uważniej prześledzili ten post o tym wiedzą. Nie mam pojęcia kogo tutaj wymienić, więc może... Stephenie Meyer? I to wielkie zaskoczenie... Nie lubię jej nie tyle za sam "Zmierzch", co za te wszystkie skoki na kasę (bez hejtów proszę, bo jak nazwiecie pisanie historii na nowo, ze zmianą płci głównych bohaterów?).








7. POPULARNY MOTYW W LITERATURZE, KTÓREGO MASZ JUŻ SERDECZNIE DOŚĆ

I tu Was zaskoczę - nie, nie jest to trójkąt miłosny. Jeszcze mi się nie przejadły, nawet je lubię... Myślę, że jest to coś w stylu Mare z Czerwonej królowej. Ludzie kochani, jest pełno książek, w których główny bohater nagle odkrywa, że ma jakąś super moc, przez co znajduje się w niebezpieczeństwie, bla, bla, bla... Po prostu aż mnie mdli.



8. POPULARNA SERIA KSIĄŻEK, KTÓREJ NIE MASZ OCHOTY CZYTAĆ

Nie bijcie, ale - Harry Potter. Moja przygoda zakończyła się na drugim tomie i myślę, że tak już pozostanie. Nie spieszy mi się, nie mam zamiaru go czytać kiedy jest wiele pilniejszych lektur. 




9. ADAPTACJA FILMOWA LEPSZA OD KSIĄŻKI

"The 100". Może to i nie film, jednak nic innego nie przychodzi mi do głowy. Pustka...





10. NOMINACJE


Jako iż nie mam pojęcia kogo nominować, nominuję każdego, kto ma ochotę wykonać ten tag u siebie, a także blogi;

In my different world
My BookTown
Reading-my love

Do nominowanych: jeśli chcecie, możecie wrzucić linki w komentarzach kiedy już wykonacie tag, lub jeśli zrobiliście go wcześniej, chętnie zajrzę. ;) Jeśli jednak nie chcecie go robić, możecie napisać, rozumiem i nie ugryzę ;)

13 komentarzy :

  1. Mnie ciągnie do Płomień pod moją skórą, bo chcę się przekonać, czy to serio jest aż takie g... Bo tyle się nasłuchałam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Spokojnie ja też nie przepadam za Jacem z Darów Anioła aczkolwiek tylko za tym z filmu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż... z jednej strony się cieszę, a z drugiej: uwielbiam Jamie'go w roli Jace'a. Uważam, że wypadł dużo lepiej niż Dom w serialu (który swoją drogą na pewno nie wygląda jakby jego włosy miały "naturalny" blond -,-).

      Usuń
  3. Nie wiem czy Meyer "skoczyła na kasę", jak Ty to mówisz. Czytałam gdzieś, że wydawca bardzo silnie na nią naciskał i domagał się wydania tejże właśnie historii (choć sama autorka była do niej średnio przekonana). Secundo - Meyer wypuszcza właśnie nową książkę, takie przypomnienie o sobie było dobrym krokiem z marketingowego punktu widzenia.

    OdpowiedzUsuń
  4. wczoraj w bibliotece zatrzymałam się przy pierwszym tomie After, dobrze, że go nie wzięłam :D pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. "After" to była tragedia... Jeszcze nigdy nie natrafiłam na tak irytującą bohaterkę i bohatera, który zachowuje się gorzej niż pięciolatek. I tu też pojawia się schemat, od którego już wiem, że będę stronić z daleka, czyli szara myszka i bad boy. Jestem pewna, że nigdy nie sięgnę po kolejne tomy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Twój skrót fabuły "After" jest genialni i niezwykle trafny ;P Ja jakoś jeszcze przetrwałam pierwszy tom, ale im dalej w las, tym było coraz gorzej i coraz bardziej męcząco :/
    Jeśli chodzi o adaptację lepszą od książki, to w tej chwili do głowy przychodzi mi "Pokuta" - książka była momentami nudna, ale film był genialny :)
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że ,,After" ma tak samo dużo zwolenników, jak i przeciwników. Jeśli chodzi o mnie, to rozumiem wszystkie wady tej serii, ale należy do moich ,,guilty pleasure" - wiem, że nie powinna mi się podobać, ale jakimś cudem bardzo ją lubię. :D
    Pozdrawiam cieplutko
    Dominika z Books of Souls

    OdpowiedzUsuń
  8. Też nie cierpię After! Pierwszą część ledwo zmęczyłam, ale przez końcówkę natychmiast poleciałam do czytania drugiej i ... mordowałam ją kilka miesięcy. Ugh...
    Motyw głównego bohatera, który nagle pewnego dnia niespodziewanie odkrywa w sobie umiejętności, których nie powinien mieć, w dodatku musi walczyć z systemem... Masakra. Ale trójkąty miłosne irytują mnie równie mocno

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo wiele mamy ze sobą wspólnego! Też nie lubię HP, After znałam jeszcze za czasów fanfica i było to dla mnie jedno wielkie nieporozumienie i też raczej nie sięgam po kryminały. Za Zmierzchem i jego autorką też specjalnie nie przepadam. ;/ Aa i bym zapomniała o tych ukrytych mocach i tym podobnych!
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

    OdpowiedzUsuń
  10. Też nie lubię Jace'a i nie mam pojęcia, skąd te wszystkie laski mają jakiś dziwny pociąg do niego. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy tag, taki w moim stylu xD.

    1. After nie czytałam, właściwie dowiedziałam się o tej serii jakoś… w połowie. Byłam skłonna kupić bodajże trzeci tom, bo byłam przekonana, że to nowość (ma się ten refleks). Ale jak widzę tę fabułę, to już wiem, po co na pewno nie sięgnę. Być może nigdy. Ze „Zmierzchem” to się zgadzam, napisałabym go, ale jest tak popularny, że nie warto. Dałabym może „Niezgodną”, „Łatwopalnych” albo, hm… o, „Upadli”! Wszyscy ją tak wychwalali, a mnie się nigdy nie podobała.
    O, przypomniało mi się. Nie przepadam za Pieśnią Lodu i Ognia. Może nie nienawidzę, ale po pierwszym tomie mam dosyć.

    2. Tutaj, tak jak ty, totalnie nie wiem, co wpisać. Nie mam chyba takiej znienawidzonej przez wszystkich serii, która mnie by się podobała. „Misję 100” wychwala koleżanka i ciągle namawia mnie do zapoznania się z nią. A ja się opieram…

    3. Nie czytałam „Wodospadów cienia”, znowu nie mogę się wypowiedzieć :c. Nie mam pomysłu na taki trójkąt… Mogę napisać, że widzę Lili ze Snapem? Ale kurde, wtedy nie byłoby Harry’ego! :c

    4. Witaj w klubie :D. Ja jakieś kryminały na swoim koncie mam, ale jednak ich nie czytam za bardzo, horrorów to w ogóle (50 stron Kinga nie nazwę czytaniem). Sciene fiction tylko w wybranych podgatunkach.

    5. Jak można nie lubić Jace’a :c. Ja za to nie lubiłam Sebastiana xD. A nienawidzę Joffreya. I za Peterem nigdy nie przepadałam.

    6. Ha, Meyer to oczywista oczywistość :P. I zależy, za co nie lubię autora. Bo za prywatne wypowiedzi nie lubię Sapkowskiego…

    7. Ojej, nie wiem. Dla mnie każdy motyw jest ok, o ile jest dobrze wykorzystany.

    8. „Harry Potter”… :c Wiesz, kolejne tomy są lepsze. Pierwsze są jednak dla młodszych, w końcu bohaterowie też są dziećmi.
    Ja za to nie mam ochoty na „Grę o tron”. I tyle.

    9. Tu nie mam problemów xD. „Jestem numerem cztery” w wersji filmowej wciąga, w książkowej – odrzuca.

    Zapraszam na Morriganowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, widocznie da się nie lubić Jace'a i nie przepadać za HP :p
      Właśnie zdałam sobie sprawę z tego, jak taki komentarz cieszy :p Strasznie przyjemnie się go czytało ;)

      Co do bloga - wpadnę jak tylko znajdę czas :D

      Usuń

Jeśli przeczytałeś/aś mój post zostaw po sobie jakiś ślad :)
Z chęcią poznam wasze opinie na dany temat.
Nie musisz spamować linkami, odwiedzam każdego, kto zaciekawi mnie komentarzem lub po prostu stałych czytelników :)

SZABLON WYKONANY PRZEZ RONNIE